A mogło być tak pięknie! Polacy zremisowali na otwarcie mundialu. Tym razem to Lewandowski zawiódł [WIDEO]

A mogło być tak pięknie! Polacy zremisowali na otwarcie mundialu. Tym razem to Lewandowski zawiódł [WIDEO]
Paweł Andrachiewicz / press focus
Reprezentacja Polski pierwszy raz w XXI wieku nie przegrała meczu otwarcia na mistrzostwach świata. Biało-czerwoni zremisowali z Meksykiem 0:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod bramką Polaków zagotowało się już w 5. minucie. Po błędzie Kiwiora i szybkiej kontrze źle w piłkę trafił Vega.
Biało-czerwoni mogli odpowiedzieć już po chwili. Świetnie do Kamińskiego zagrał Lewandowski, ale skrzydłowy Wolfsburga źle przyjął piłkę i nie zdołał wypracować sobie sytuacji strzeleckiej.
Meksykanie wyraźną przewagę. Pod naszą bramką kotłowało się coraz częściej. W 26. minucie groźnie na bramkę strzelał Vega, ale uderzył obok słupka. Chwilę później Szczęsny minął się z piłką, ale na szczęście Gallardo zagrał ją ręką.
Polacy mieli coraz większy problem, by przedrzeć się pod bramkę Meksyku. Zazwyczaj ich akcje kończyły się daleko przed polem karnym. w pierwszej połowie oddali tylko jeden strzał w kierunku bramki.
W przerwie na boisku pojawił się Bielik, który zamienił słabego Zalewskiego. Obraz gry się nie zmieniał. Przeważali Meksykanie, ale i Polacy mieli swoją szansę. W 54. minucie biało-czerwoni przejęli piłkę na połowie rywali, dostarczyli ją do Lewandowskiego, który przedzierał się w polu karnym. Nie zdołał jednak oddać strzału.
Starcie Lewandowskiego z Moreno wkrótce stało się przedmiotem analizy VAR. Decyzja sędziego Beatha była szybka - rzut karny!
Przed wymarzoną okazją stanął Lewandowski. Strzelił mocno, ale niezbyt precyzyjnie. Ochoa odbił jego uderzenie.
Niewiele brakowało, by niewykorzystana okazja się zemściła. W 64. minucie strzelał Alvarez, przeciął piłkę Martin, fenomenalnym refleksem popisał się Szczęsny.
Polacy mieli okazję jeszcze w 82. minucie, gdy po rzucie rożnym do piłki doszedł Krychowiak, ale wślizgiem nie był w stanie skierować jej do bramki. Meksykanie często podchodzili pod nasze pole karne, próbowali strzałów z dystansu, ale albo nie trafiali w bramkę, albo dobrze bronił Szczęsny.
My atakowaliśmy jeszcze w doliczonym czasie. Próbowali Kamiński i Krychowiak, który efektownie kropnął z dystansu, ale żaden z nich nie pokonał bramkarza rywali.
W sobotę kolejny mecz Polaków na mundialu - zagramy z Arabią Saudyjską. Początek gry o 14:00.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Nov 2022 · 18:55
Źródło: własne

Przeczytaj również