Ancelotti domaga się trzech kolejnych wzmocnień. Zgrzyt między trenerem Realu Madryt i Florentino Perezem

Ancelotti domaga się trzech kolejnych wzmocnień. Zgrzyt między trenerem Realu Madryt i Florentino Perezem
Pressinphoto/Pressfocus
Najbliższe lato może być bardzo gorące, jeśli chodzi o wydarzenia w Realu Madryt. Jak informuje Mario Cortegana z "The Athletic", trzech dużych wzmocnień domaga się Carlo Ancelotti. Wcale nie jest jednak pewne, że Włoch pozostanie na obecnym stanowisku.
W ostatnim czasie dużo mówiło się na temat tego, że doświadczony szkoleniowiec może zostać selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Południowoamerykańska federacja wciąż marzy o zatrudnieniu Ancelottiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według medialnych doniesień Włoch w najbliższym czasie ma otrzymać jeszcze jedną propozycję. Sam chciałby wypełnić swój kontrakt w Madrycie, ale wcale nie jest pewne, że zostanie w klubie.
Zdaniem Mario Cortegany z "The Athletic" Ancelotti i jego sztab wciąż nie otrzymali potwierdzenia, że będą prowadzić drużynę w nowym sezonie. Atmosfera w klubie określana jest mianem "dziwnej".
W przyszłym tygodniu potwierdzone powinny zostać transfery Jude'a Bellinghama oraz Joselu. Włoski szkoleniowiec domaga się jednak jeszcze trzech głośnych transferów.
Ancelotti chciałby, aby do drużyny trafili dwaj boczni obrońcy - zarówno na lewą, jak i na prawą stronę defensywy. Mógłby być to też wszechstronny zawodnik, który byłby w stanie grać na obu pozycjach.
Szkoleniowiec Realu marzy także o napastniku z najwyższej półki. Włoch liczy na kupno Harry'ego Kane'a lub Victora Osimhena. Zdecydowanie wolałby któregoś z tych dwóch piłkarzy zamiast Joselu albo Roberto Firmino.

Przeczytaj również