Angielskie drużyny walczą o Memphisa Depaya. Trzech zainteresowanych napastnikiem FC Barcelony

Depay trafił na Camp Nou przed startem tego sezonu, jednak podpisał krótki kontrakt. Aktualna umowa obowiązuje do końca przyszłego sezonu.

Niewykluczone, że już teraz Barcelona zdecyduje się na rozstanie, aby zarobić na ewentualnym odejściu Holendra. "Duma Katalonii" chce przeprowadzić małą rewolucję w linii ataku.

Celem ekipy z Camp Nou jest sprowadzenie Roberta Lewandowskiego. Jeśli udałoby się sfinalizować transfer kapitana reprezentacji Polski, dla Depaya nie byłoby miejsca w ofensywie.

Tymczasem katalońskie media podają, że napastnik nie może narzekać na brak ofert. Według doniesień poważnie zainteresowane są nim Arsenal, Newcastle i Everton.

"Kanonierzy" będą szukać nowego snajpera ze względu na to, że w lipcu z zespołem pożegna się Alexandre Lacazette. "Sroki" pragną dokonać kolejnych wzmocnień, aby powalczyć o miejsce w górnej połowie tabeli. Z kolei Everton musi poprawić jakość kadry, aby w następnym roku nie musiał znów walczyć o utrzymanie w Premier League.

Portal "Transfermarkt" wycenia Depaya na 45 mln euro. W tym sezonie strzelił on 13 goli w 37 spotkaniach dla Barcelony.