Napoli. Arkadiusz Milik ucina dyskusję. "Szczerze? W ogóle mnie to nie obchodzi"

Polski napastnik przekonuje, że jego głównym celem jest zdobycie mistrzostwa Włoch.

- W tym roku, tak jak zawsze, powalczymy o tytuł. Staramy się o to już długo, jednak nie możemy dopaść Juve. Oni zawsze doskonale zaczynają kolejne rozgrywki. Przez sześć czy siedem miesięcy wygrywają prawie wszystko. Ciągłe oglądanie ich pleców jest trudne. Mamy jednak trenera z wielkim doświadczeniem i wierzę, że tym razem zdołamy ich pokonać - oznajmił.

Media spekulują, że Napoli szuka napastnika, który mógłby wzmocnić skład na najbliższe lata. Na Miliku to nie robi wrażenia.

- Nie mogę się przejmować wszystkim, co piszą dziennikarze. Mam do wykonania swoją pracę i na tym się skupiam. Nie wiem, czy prezes z trenerem chcą kolejnego snajpera. Patrzę tylko na siebie - dodał.

Gorącym tematem w Neapolu jest zatrudnienie Maurizio Sarriego w Juventusie. Lorenzo Insigne nazwał szkoleniowca "zdrajcą". Milik do całej sytuacji podchodzi z dużym dystansem.

- Szczerze? W ogóle mnie to nie obchodzi. To oczywiście wielki profesjonalista i musimy szanować jego wybory - zakończył.