Arsenal, Chelsea i Manchester United biją się o młody talent. Będzie głośny transfer w letnim okienku?

Lavia to produkt akademii Anderlechtu, ściągnięty latem 2020 roku do Manchesteru City. Na Etihad Stadium nie miał jednak szans, by rywalizować o podstawowy skład, stąd w lipcu ubiegłego roku udał się do Southampton.

"Święci" zapłacili za niego ponad 10 mln funtów. City zapewniło sobie klauzulę odkupu zawodnika za kwotę cztery razy większą. Ta obowiązywać będzie jednak dopiero po zakończeniu sezonu 2023/24.

Wcześniej Lavię może przechwycić inny klub. Według "Daily Mail" interesują się nim: Manchester United, Chelsea oraz Arsenal. Wszystkie te zespoły rozważają pozyskanie 19-latka już za kilka miesięcy.

Tercet gigantów szuka wzmocnień w środku boiska, więc nastoletni Belg zwiększyłby trenerom tych drużyn pole manewru w drugiej linii. Tyle że Southampton nie musi sprzedawać piłkarza, bo jego kontrakt obowiązuje do 2027 r.

Chyba że ekipa ze St. Mary's Stadium spadnie z Premier League. Wówczas odejście Lavii prawdopodobnie byłoby nieuchronne. Aktualnie S'oton znajduje się w strefie spadkowej i wyrosło na głównego kandydata do relegacji.

W tym sezonie ligowym Lavia rozegrał 15 spotkań. Strzelił w nich jednego gola. Serwis "Transfermarkt" wycenia go na 25 mln euro.