Arsenal górą w derbach Londynu! Piękny gol Thomasa, "Kanonierzy" nadal liderem Premier League [WIDEO]

Już w 3. minucie tego spotkania "Kanonierzy" mogli wyjść na prowadzenie. Hugo Lloris zanotował jednak dobrą interwencję po strzale Gabriela Martinellego. Niedługo potem Aaron Ramsdale stanął na wysokości zadania, broniąc uderzenie Richarlisona.

Po kwadransie znów zrobiło się groźnie pod bramką Tottenhamu. Granit Xhaka oddał mocny strzał, po którym piłka minimalnie minęła słupek. W 20. minucie Arsenal otworzył wynik meczu. Thomas Partey popisał się pięknym strzałem z dystansu.

W 29. minucie arbiter podyktował rzut karny dla "Spurs". Gabriel Magalhaes sfaulował Richarlisona we własnej szesnastce. Do piłki podszedł Harry Kane, który pewnie zamienił jedenastkę na gola. Dla Kane'a był to czternasty gol zdobyty przeciwko Arsenalowi. Co ciekawe, aż osiem z nich Anglik zdobył po uderzeniach z rzutów karnych.

Pod koniec pierwszej połowy dzisiejszych derbów Gabriel Jesus miał jeszcze okazję na strzelenia gola, jednak nie trafił do siatki. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.

Już w 49. minucie Arsenal ponownie objął prowadzenie. Gabriel Jesus wykorzystał nieporozumienie Llorisa i Christiana Romero, po czym z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki.

W 55. minucie piłkarze Arsenalu domagali się odgwizdania rzutu karnego za rzekomy faul Diera na Jesusie. Arbiter uznał jednak, że nie doszło do przewinienia i kazał grać dalej.

Od 63. minuty Tottenham grał w dziesiątkę. Emerson Royal brutalnie sfaulował Gabriela Martinellego, za co wyleciał z boiska.

Arsenal błyskawicznie wykorzystał grę w przewadze. W 67. minucie Gabriel Martinelli zszedł do środka, zagrał do Granita Xhaki, a ten pewnym strzałem lewą nogą podwyższył prowadzenie.

W końcowych minutach "Spurs" nie zdołali stworzyć już żadnego zagrożenia. Podopieczni Antonio Conte skupiali się jedynie na tym, aby nie stracić kolejnych bramek.

Arsenal wygrał i zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli z przewagą czterech punktów nad Manchesterem City i Tottenhamem. Ekipa Pepa Guardioli jutro rozegra swój mecz w tej kolejce, mierząc się z Manchesterem United.