Artur Boruc rugał piłkarzy Legii. Czesław Michniewicz skomentował zachowanie swojego bramkarza

Artur Boruc rugał piłkarzy Legii. Czesław Michniewicz skomentował zachowanie swojego bramkarza
screen
Legia Warszawa awansowała do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Nerwów w trakcie rewanżowego meczu z Florą (1:0) jednak nie brakowało - Artur Boruc był wyraźnie niezadowolony z postawy swoich partnerów z zespołu.
Boruc dał upust emocjom już po pierwszym meczu. W internecie nagrał filmik, w którym narzekał, że z takim zaangażowaniem i ambicją Legia nie pasuje do rozgrywek europejskich.
Dalsza część tekstu pod wideo
Doświadczony bramkarz także w trakcie rewanżu starał się pobudzić kolegów z drużyny. Było to widać choćby w 53. minucie, gdy krzyczał i gestykulował w stronę obrońców, którzy dopuścili do strzału z dystansu.
Później obsztorcował jeszcze Josue. 41-latek miał do niego pretensje o zachowanie przy nieuznanym golu dla Flory.
Michniewicz był zadowolony z reakcji swojego bramkarza. Jego zdaniem ma to dobry wpływ na całą drużynę.
- Przed każdym meczem oczekuję od Artura ekspresji i chęci wygrywania. Uważam, że może mobilizować kolegów w szatni. Często było go słychać na boisku i cieszę się z tego - powiedział Michniewicz w TVP Sport.
- Może nie wszyscy z boku to akceptują, ale... jeśli Artur interweniuje, to znaczy, że jest taka potrzeba. Gracze to czują i często jest tak, że wiele zaczyna potem działać lepiej - dodał trener Legii.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski27 Jul 2021 · 21:20
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również