Legia Warszawa. Artur Boruc stworzył swoją jedenastkę marzeń. Do bramki wstawił samego siebie

Boruc po ostatnim sezonie zakończył karierę. Niedawno rozegrał pożegnalny mecz - grając w bramce Legii zmierzył się z Celtikiem, w którym spędził kilka udanych sezonów.

42-latek ma za sobą ciekawą karierę. Grał też w Southampton, Fiorentinie i Bournemouth. Portal "footballscotland.co.uk" poprosił go o przygotowanie najlepszej jedenastki wybranej z piłkarzy, z którymi występował w swojej karierze.

Do bramki Boruc wstawił samego siebie. Drugiego Polaka umieścił na środku obrony. Postawił na Jacka Zielińskiego - byłego kapitana, trenera, a teraz dyrektora sportowego Legii.

- To jeden z najlepszych obrońców, z jakimi grałem. Wybiorę go zamiast Bobo Balde. Nie mówcie mu tego, bo mnie dopadnie - żartował były bramkarz.

W składzie Boruca jest jeszcze jeden zawodnik związany w przeszłości z Legią - Josip Juranović. Nie brakuje znanych nazwisk: Luke Shawa, Dejana Lovrena, Riccardo Montolivo, Adriana Mutu czy Alberto Gilardino.

Boruc - Juranović, Zieliński, Lovren/Fonte, Shaw - Nakamura, Montolivo, Wanyama/Schneiderlin, McGeady - Mutu, Gilardino.