AS Roma wydała oficjalny komunikat ws. Arkadiusza Milika. Stanowcza reakcja włoskiego klubu

Po miesiącach spekulacji wydaje się, że Milik wreszcie zmieni pracodawcę. Polak jest o krok od dołączenia do AS Romy. Transakcja ma zostać wkrótce sfinalizowana. 26-latek przeszedł już testy medyczne, teraz do ostatecznego porozumienia muszą dojść przedstawiciele obu klubów.

Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", włodarze Romy na ostatniej prostej zamierzają zmienić warunki transakcji. "Giallorossi" chcą obniżyć cenę za Milika z 25 do 20 mln euro ze względu na wyniki testów medycznych. Lekarze ponoć uważają, że Polak ze względu na wcześniejsze kontuzje może doznać kolejnego urazu.

Zmiana warunków transferu wywołała złość u Aurelio De Laurentiisa. Szef Napoli nie zamierza zgadać się na niższą cenę i chce sfinalizować transakcję według pierwotnych ustaleń. Jutro ma dojść do dalszych negocjacji w tej sprawie.

Tymczasem AS Roma wydała oficjalny komunikat, w którym odniosła się do wieści serwowanych przez "La Gazzetta dello Sport". Działacze stołecznego klubu stanowczo zdementowali medialne doniesienia.

- W odniesieniu do plotek mówiących o rozmowach z Napoli w sprawie możliwego transferu Arkadiusza Milika, AS Roma zaprzecza doniesieniom o stanie negocjacji między klubami, a tym bardziej o kondycji fizycznej piłkarza, do którego ma głęboki szacunek - czytamy w komunikacie.

- Klub podkreśla, że nigdy nie komentował i nie będzie komentował, zarówno w oficjalnej, jak i wewnętrznej komunikacji, stanu zdrowia lub formy piłkarza zarejestrowanego w innym klubie - podkreślono.