Baraże MŚ: FIFA pytała o anulowanie kartek. Co najbardziej opłaca się Polsce?

Baraże MŚ: FIFA pytała o anulowanie kartek. Co najbardziej opłaca się Polsce?
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Reprezentacja Polski powalczy w marcu o awans na mundial w Katarze. W półfinale zmierzy się na wyjeździe z Rosją, a w ewentualnym finale - z Czechami lub Szwecją. W pojedynczym spotkaniu o zwycięstwie i wyjeździe na mistrzostwa świata mogą zdecydować detale - między innymi nieobecność ważnych piłkarzy zawieszonych za kartki. O ich ewentualne skasowanie zapytała po fazie grupowej FIFA. Pytanie, co dziś strategicznie najbardziej opłaca się Biało-Czerwonym?
W eliminacjach mistrzostw świata reguły są twarde. Już druga żółta kartka oznaczała, że zawodnik musiał pauzować jeden mecz. W walce o wyjazd na mistrzostwa Europy jest luźniej – pauzuje się dopiero po trzeciej kartce. Nie wspominając, jak liberalnie jest w rozgrywkach ligowych, gdzie np. w Bundeslidze odpoczywa się dopiero po piątym żółtym kartoniku, a w Premier League po piątym, jeśli złapie się go do 19. kolejki włącznie.
Dalsza część tekstu pod wideo

FIFA dostrzegła problem

Przy tak twardych zasadach margines błędu w el. MŚ był niewielki, dlatego chociażby Paulo Sousa podchodził strategicznie do ostatniego meczu z Węgrami. Pozwolił między innymi odpocząć Kamilowi Glikowi, aby ten nie ryzykował absencji w marcowym półfinale, a Grzegorz Krychowiak złapał kartkę w spotkaniu z Andorą, aby mieć wyzerowany bilans na marzec.
FIFA jednak dostrzegła iż ktoś w ich szeregach się zdrzemnął. Druga kartka w jedenastu meczach i pauza w finale? Przesada. Selekcjonerzy mogą spotkać się z sytuacją, że po pierwszym meczu będą mieli mocne ubytki w jedenastkach. Stawka w barażach będzie ogromna, margines błędu minimalny, a dokładając do tego twardą walkę - na pewno posypią się kary.
Jeszcze przed rozegraniem półfinałów, wśród dwunastu drużyn biorących udział w barażach, zagrożonych pauzą w kolejnym meczu jest aż 111 piłkarzy - w tym dziesięciu reprezentantów Polski. Natomiast na mecz z Rosją wykartkował się Mateusz Klich. Pytanie jak ostatecznie będzie wyglądała sytuacja w marcu.
W piątek UEFA (w imieniu FIFA) zapytała uczestników baraży: „Jakie jest wasze zdanie na temat pełnego wymazania bilansu kartek?”. Reprezentacje miały czas na odpowiedź do południa, jeszcze przed losowaniem par barażowych, aby nie analizować kartkowej sytuacji już bezpośrednio na konkretnych przeciwnikach.

Status quo najlepszy dla Polski?

PZPN odpowiedział: „Utrzymujemy zawieszenia, ale kasujemy pojedyncze żółte kartki”. To logiczne przy tak dużej liczbie zagrożonych zawodników. Podobne zdanie miało sześć innych federacji, a pięć pozostałych chciało pełnego wyczyszczenia.
Można domyślić się, że w tym gronie byli nasi półfinałowi rywale, bo na mecz z Polską Rosjanie tracą swojego najlepszego strzelca, Fiodora Smołowa, i rozgrywającego Aleksandra Gołowina. To duże ubytki jeśli porównujemy je do naszych problemów. Akurat w środku pola mamy spore pole manewru i absencja Klicha jeszcze nie komplikuje nam bardzo sytuacji.
Wiedząc już, że oprócz podopiecznych Walerija Karpina w ewentualnym finale zagramy ze Szwecją lub Czechami, i spoglądając na ich bilans kartek, PZPN po cichu mówi, że najlepiej byłoby utrzymać obecny status, czyli niczego nie kasować. A to dlatego, że w ekipie potencjalnie najsilniejszego zespołu ze naszej ścieżki, ekipy Trzech Koron, zagrożonych pauzą w finale jest wielu piłkarzy z żelaznego, podstawowego składu. Jeśli ich mecz z Czechami będzie agresywny, do Polski może przyjechać znacznie osłabiona drużyna. Oczywiście, dziś to dywagacje i snucie pobocznych scenariuszy. Najważniejsze jest boisko i to co nasi piłkarze zaprezentują 24 marca w Rosji. Bez dobrej gry w Moskwie na nic zdadzą się takie kalkulacje.
Przy niejednomyślności federacji, decyzję o kartkach podejmie FIFA i nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby jednak ostatecznie niczego nie korygowała w myśl zasady, że reguł nie zmienia się w trakcie gry.


Sytuacja kartkowa drużyn w Ścieżce B:
Polska:
Zawieszony (1): Mateusz Klich
Zagrożeni (10): Arkadiusz Milik, Michał Helik, Adam Buksa, Karol Świderski, Kamil Glik, Damian Szymański, Bartosz Bereszyński, Tymoteusz Puchacz, Tomasz Kędziora, Matty Cash
Rosja:
Zawieszeni (2): Fiodor Smołow, Aleksandr Gołowin
Zagrożeni (8): Denis Czyryszew, Dmitrij Barinow, Danił Fiomin, Rifat Żemaletdinow, Fiodor Kudriaszow, Aleksjej Sutormin, Aleksandr Jerochin, Artiom Dziuba
Szwecja:
Zawieszeni (2): Emil Kraft, Zlatan Ibrahimović
Zagrożeni (11): Victor Lindelof, Marcus Danielson, Ludwig Augustinsson, Victor Claesson, Thelin Isaac, Jan Andersson, Filip Helander, Alexander Isac, Mattias Svanberg, Mats Olson, Joakim Nilsson
Czechy:
Zagrożeni (8): David Zima, Tomas Kalas, Tomas Soucek, Jakub Jankto, Michal Sadilek, Adam Hlozek, Jan Kopic, Lukas Masopust

Przeczytaj również