Bartosz Kapustka chce zmienić klub. "W grę nie wchodzi żadne wypożyczenie"

Kapustka latem 2016 roku trafił do "Lisów" z Cracovii za 5 mln euro. Od tego momentu kariera Polaka znacznie wyhamowała. Ciężka kontuzja i kolejne wypożyczenia zatrzymały rozwój zawodnika, który niegdyś uważany był za jeden z największych talentów w polskiej piłce.

Teraz Kapustka jest zdecydowany na radykalne zmiany w swoim życiu. 23-latek już zimą był bliski opuszczenia Leicester City, jednak ostatecznie nie doszło do żadnej transakcji. Polak w letnim okienku transferowym zamierza być bardziej stanowczy.

- Zdecydowanie chciałbym odejść latem. Bardzo cenię Leicester i mimo tego, że nie poszło to wszystko tak jak planowałem, tak jak chciałem żeby wyglądało, to na pewno chcę w lecie opuścić to miejsce - oznajmił zawodnik.

- W grę nie wchodzi żadne wypożyczenie. Myślę, że klub też by tego nie chciał, bo pozostaje mi rok kontraktu. W żaden sposób by im się to nie kalkulowało. gdybym odszedł na wypożyczenie, czy za pół roku za darmo. W życiu nic nie jest pewne, ale bardzo prawdopodobne jest to, że w lecie odejdę z klubu - dodał.

Kapustka w tym sezonie ma na koncie dwa mecze w drugiej drużynie Leicester City.