Bayern FC. Zachwyty nad formą Roberta Lewandowskiego. "Komentarz? Nie umiem. Po prostu brak słów!"

Zachwyty nad formą Roberta Lewandowskiego. "Komentarz? Nie umiem. Po prostu brak słów!"
Nikku / Press Focus
Nie milkną echa po dzisiejszym wyczynie Roberta Lewandowskiego. Polak ustrzelił hat-tricka i zbiera za to zasłużone pochwały. Nad snajperem Bayernu wręcz rozpływał się Jacek Krzynówek. - Po prostu brak słów! Nie da się opisać tego - oznajmił były piłkarz w rozmowie ze "Sport.pl".
Lewandowski rozegrał kosmiczny mecz. Zdobył trzy gole, zanotował asystę i poprowadził Bayern Monachium do wielkiego zwycięstwa. "Die Roten" przejechali się po Borussii Moenchengladbach. Wygrali 6:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla Lewandowskiego dzisiejszy występ jest wielkim krokiem w kierunku pobicia rekordu Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Polak potrzebuje jeszcze jednego trafienia, by zrównać się z niemiecką legendą.
"Lewy" ma jeszcze dwa mecze, by na zawsze zapisać się w historii futbolu. Czy mu się to uda? Wątpliwości w tej sprawie nie ma Jacek Krzynówek.
- Komentarz? Nie umiem. Brak słów. Po prostu brak słów! Nie da się opisać tego, co Robert wyprawia. Niesamowity piłkarz. Z takim głodem goli, że aż trudno uwierzyć. "Lewy" tworzy historię - wypalił 44-latek w rozmowie ze "Sport.pl".
- Mówi się, że najtrudniej zrobić ostatni krok. Ale jak tu mówić o trudnościach, gdy się obserwuje Roberta w akcji? Widać, że wszystkim w Bayernie zależy na tym, żeby Robert pobił ten niesamowity, wydawałoby się, że nieosiągalny rekord Gerda Muellera. Patrzę nie tylko na zawodników, ale też na reakcje włodarzy klubu siedzących na trybunach. I tak to widzę - w Bayernie wszyscy całym serduchem są za Robertem - dodał.
Krzynówek odniósł się też do spekulacji ws. przyszłości "Lewego". Media donoszą o tym, że o Polaka starają się najlepsze kluby w Europie.
- Nie sądzę, żeby Robert chciał odejść. On się w Bundeslidze czuje świetnie, bije rekordy i po co ma ją zmieniać na inną ligę? Bayern też nie będzie chciał się pozbyć człowieka, który zdobywa tyle goli. Tam nikomu nic takiego nie chodzi poważnie po głowie. Rozumiem, gdyby Robert miał 27-28 lat i wtedy zrobił kolejne mistrzostwo oraz pobił rekord Gerda Muellera. Wtedy może i by pomyślał o zmienianiu otoczenia. Ale teraz w coś takiego mi się nie chce wierzyć - podsumował były reprezentant Polski.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz08 May 2021 · 22:01
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również