Julian Nagelsmann pożegnał się z Bayernem Monachium. "Bild" informuje jednak, że klub nadal będzie płacił 35-latkowi.
Wczoraj w mediach pojawiły się informacje o zwolnieniu Juliana Nagelsmanna. Dziś Bayern wydał w tej sprawie oficjalny komunikat, o czym więcej
TUTAJ. Dalsza część tekstu pod wideo
Według doniesień Nagelsmann stracił pracę ze względu na aktualnie drugie miejsce w Bundeslidze oraz nieumiejętność wprowadzenia do drużyny młodych zawodników. Szerzej o potencjalnych powodach zwolnienia pisaliśmy
TUTAJ. Następcą Nagelsmann został Thomas Tuchel. Były trener Chelsea podpisał z Bayernem kontrakt, który będzie obowiązywał do 2025 roku.
Zmiana trenera nie oznacza jednak, że Nagelsmann przestanie otrzymywać wynagrodzenie. "Bild" zaznacza, że Bayern nadal będzie płacił 35-latkowi dopóki ten nie znajdzie nowego klubu lub nie dojdzie do porozumienia z włodarzami.
Niemieckie media informują, że Nagelsmann może zarobić jeszcze nawet 30 mln euro. Jego umowa z "Die Roten" obowiązywała bowiem aż do 2026 roku. Trener może oczywiście zrzec się pieniędzy, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadal otrzymywał pełną wypłatę mimo braku konieczności prowadzenia drużyny.