Bayern Monachium wycenił Benjamina Pavarda. W ten sposób chce opłacić transfer Joao Cancelo

Defensor od pewnego czasu nie ma pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce "Die Roten". Teraz jego sytuacja skomplikowała się dodatkowo ze względu na przyjście Joao Cancelo z Manchesteru City.

Teraz to Portugalczyk będzie zapewne numerem jeden na prawej obronie w ekipie prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna. Pavard ma być rezerwowym i uzupełniać ewentualne luki na boku i środku defensywy.

Taka rola nie odpowiada samemu piłkarzowi, który po sezonie chce zmienić barwy klubowe. Nie jest tajemnicą, że najchętniej przeniósłby się do FC Barcelony. Nad transferem pracuje już podobno Pini Zahavi.

Bayern na razie wypożyczył Cancelo, lecz ma opcję jego wykupienia z Manchesteru City. Mistrzowie Niemiec będą musieli jednak zapłacić spore pieniądze. Mowa o 70 milionach euro.

Jak donosi "Sport1.de", spora część tej kwoty ma zostać pozyskana właśnie dzięki sprzedaży Pavarda. "Die Roten" ustalili już cenę za Francuza i są gotowi go sprzedać przyszłego lata.

Bayern ma nadzieję na to, że otrzyma za obrońcę około 30 milionów euro. Czas pokaże, czy FC Barcelona zdecyduje się na wyłożenie takich pieniędzy za Francuza - w końcówce zimowego okienka o jego pozyskanie starał się także Inter Mediolan.