Bayern Monachium zawiesił rozmowy z Niklasem Suele. Klub wątpi w jego profesjonalizm

Bayern Monachium zawiesił rozmowy z Niklasem Suele. Klub wątpi w jego profesjonalizm
Xinhua / Press Focus
Bayern Monachium nie jest przekonany, czy warto przedłużać kontrakt z Niklasem Suele. Mistrzowie Niemiec mają już kandydata do zastąpienia 25-latka.
Umowa Suele z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Choć monachijczycy po zakończeniu sezonu mogą stracić dwóch stoperów, czyli Davida Alabę i Jerome'a Boatenga, to na razie nie kwapią się do rozmów z reprezentantem Niemiec.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Sport Bild" twierdzi, że klub ma zastrzeżenia do stylu życia Suele. Szefowie Bayernu zaczęli powątpiewać, czy ich zawodnik prowadzi się na tyle profesjonalnie, by otrzymać kolejny kontrakt.
Temat wrócił po ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Niemiec. Suele wrócił z niego zbyt ciężki - ważył o 2 kg za dużo. Z tego powodu nie zagrał w ostatnim meczu Bayernu z Werderem. Jak twierdzi "Sport Bild", nie była to pierwsza tego typu sytuacja.
Na razie rozmowy w sprawie nowej umowy Suele zostały wstrzymane. Niemiec ma w najbliższym czasie udowodnić, że podchodzi do wykonywanego zawodu w odpowiedni sposób.
25-latek zastanawia się nad swoją przyszłością. Niedawno niemieckie media informowały, że jego celem jest gra w Manchesterze United. Angielski klub chciał go zresztą sprowadzić w przeszłości, ale Bayern nie zgodził się wówczas na transfer.
Teraz mistrzowie Niemiec muszą szukać potencjalnych następców środkowego obrońcy. W ich kręgu zainteresowań jest Dayot Upamecano z RB Lipsk, którego można wykupić za 42,5 mln euro. Tyle wynosi klauzula odstępnego w jego kontrakcie.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski25 Nov 2020 · 09:07
Źródło: Sport Bild

Przeczytaj również