Bohater Legii Warszawa zabrał głos po meczu. “Nikt nie zlekceważył Flory Tallinn”

Bohater Legii zabrał głos po meczu. “Nikt nie zlekceważył Flory"
Łukasz Sobala / Press Focus
Legia Warszawa rzutem na taśmę pokonała Florę Tallin 2:1 (1:0) w pierwszym meczu drugiej rundy el. Ligi Mistrzów. Bohaterem “Wojskowych” został Rafael Lopes, który w doliczonym czasie gry strzelił decydującego gola.
Portugalczyk wszedł na boisko w 60. minucie, a pół godziny później przytomnie odnalazł się w polu karnym, mocnym strzałem trafiając na 2:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To moja praca jako napastnika. Strzeliłem ważnego gola, jestem szczęśliwy. Wiele razy już mówiłem, że to jednak zwycięstwo jest najważniejsze. Musimy skoncentrować się na rewanżu i wygrać drugie spotkanie. Mam nadzieję, że będę strzelał nie tylko ważne gole, ale po prostu gole. Drużyna potrzebuje zawodników, którzy potrafią zdobyć bramkę i cieszy mnie, że trafiam do siatki w ważnych momentach - powiedział po spotkaniu Lopes.
Napastnik Legii nie zgadza się ze stwierdzeniem, że jako zespół zlekceważyli estońskiego rywala.
- Nikt nie zlekceważył Flory Tallinn. Wiedzieliśmy, że to solidna drużyna z doświadczonymi piłkarzami, którzy grają w reprezentacji. Wszyscy byli skoncentrowani i odpowiednio przygotowani - stwierdził.
Zanim Legia przystąpi do meczu rewanżowego, zainauguruje także rywalizację w PKO Ekstraklasie. Już w sobotę zmierzy się u siebie z Wisłą Płock.
- Jesteśmy krok bliżej awansu, ale teraz w naszych głowach jest mecz ligowy - zakończył Lopes.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki22 Jul 2021 · 07:45
Źródło: legia.com

Przeczytaj również