Brazylijczyk z Azerbejdżanu może grać dla Polski. Lech Poznań dobrze go zna. "Toczyły się już rozmowy"

Brazylijczyk z Azerbejdżanu może grać dla Polski. Lech dobrze go zna. "Toczyły się już rozmowy w tej sprawie"
fot. Damian Kosciesza/Pressfocus.pl
26-letni Kady jest jedną z kluczowych postaci Karabachu Agdam. Okazuje się, że Brazylijczyk ma polskie korzenie, które uprawniają go do gry w reprezentacji Polski.
Nie tak dawno szansę debiutu w reprezentacji Polski otrzymał Matty Cash. Chociaż zawodnik Aston Villi ma polskie korzenie, jego przypadek rozpętał prawdziwą burzę wśród osób przeciwnych powoływaniu zawodników, którzy nie wychowali się w nadwiślańskim kraju.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz na tapet mediów trafił niejaki Kady. 26-letni Brazylijczyk jest jednym z filarów Karabachu Agdam. Utalentowanego skrzydłowego bardzo dobrze kojarzą przedstawiciele Lecha Poznań, wszak piłkarz ten zdobył przeciwko "Kolejorzowi" dwie bramki.
Okazuje się, że Kady ma z Polską koneksje, które wykraczają poza strzelanie goli klubom z ekstraklasy. Brazylijczyk udzielił wywiadu dla portalu "Futbolinfo.az", w którym wyznał, że jego nazwisko brzmi... Malinowski.
- Oczywiście bardziej czuję się Brazylijczykiem. W tym kraju się urodziłem i wychowałem. Nigdy nie byłem w Polsce. Przy okazji meczu z Lechem nawet nie miałem szansy, aby wyjść z hotelu Chociaż jestem Polakiem ze strony ojca, to nie mam związku z tym krajem. Dlatego uważam się bardziej za Brazylijczyka - powiedział.
Jednocześnie Kady wie o tym, że w kadrze Brazylii nie ma dla niego miejsca. Wobec tego coraz częściej mówi się o powołaniu skrzydłowego do reprezentacji Azerbejdżanu lub... Polski.
- Gra w reprezentacji Azerbejdżanu byłaby dla mnie zaszczytem, ale szczerze mówiąc, mam też opcję występowania dla Polski, toczyły się już dyskusje w tym kierunku - zdradził Kady.
Kady Iuri Borges Malinowski w Karabachu występuje od lipca 2021 roku. Do tej pory skrzydłowy zaliczył 57 meczów, w których zdobył 25 bramek i zanotował 26 asyst.

Przeczytaj również