BVB. Real Madryt poznał pełną cenę za Erlinga Haalanda. Gigantyczna prowizja dla Mino Raioli

Real Madryt poznał pełną cenę za Erlinga Haalanda. Gigantyczna prowizja dla Mino Raioli
Łukasz Laskowski/PressFocus
Przyszłość Erlinga Haalanda spędza sen z powiek działaczy Realu Madryt. Według dziennika "ABC" włodarze "Los Blancos" poznali pełną kwotę, jaką musieliby wyłożyć za Norwega w przypadku finalizacji transferu już latem tego roku.
Haaland od miesięcy zachwyca kibiców swoimi strzeleckimi popisami. Dorobek Norwega w tym sezonie mówi sam za siebie. Napastnik w 27 meczach zdobył 27 goli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nic więc dziwnego, że 20-latka na celownik wzięły największe kluby w Europie. Manchester City, Liverpool, Juventus czy Real Madryt - to tylko niektóre z ekip zainteresowanych utalentowanym snajperem.
Kto wygra walkę o Haalanda? Jednym z faworytów są "Królewscy". Mistrzowie Hiszpanii od dłuższego czasu ostrzą sobie zęby na Norwega. Finalizacja tego hitowego transferu nie będzie jednak łatwa.
Haaland obecnie związany jest z BVB. W umowie z klubem ma zawartą klauzulę odejścia. Wynosi ona 75 mln euro, a w życie wchodzi dopiero latem 2022 roku. To sprawia, że obecnie karty rozdaje Mino Raiola, agent piłkarza.
To on wraz ze swoim klientem mogą przebierać w ofertach i stawiać warunki. Według dziennika "ABC" Real Madryt już poznał pełną kwotę, jaką musiałby wyłożyć za Norwega w przypadku finalizacji transferu latem 2021 roku.
Dziennikarze przekonują, że łączny wydatek wyniesie 150 mln euro. W tym przypadku konto BVB zasili 110 mln euro. Z kolei 30 mln to... prowizja dla Raioli! Pozostałe 10 mln trafi do innych pośredników, w tym ojca piłkarza.
Czy "Królewscy" przystaną na takie warunki? Według "ABC" nie można tego wykluczyć. Haaland i tak stanowiłby tańszą opcję niż Kylian Mbappe. Poza tym w drużynie Realu bardziej potrzebny jest środkowy napastnik niż atakujący ze skrzydła.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz03 Mar 2021 · 07:00
Źródło: ABC/realmadryt.pl

Przeczytaj również