Były prezes Realu Madryt: Sprzedaż Cristiano Ronaldo była głupia. Konta klubu i tak świecą pustkami

Minionego lata Real Madryt nie poczynił znaczących wzmocnień, za to pozbył się kilku zawodników, którzy mocno obciążali klubowy budżet. Po ostatnich słabszych wynikach "Los Blancos" w mediach coraz głośniej mówi się o potrzebie transferów przed kolejnym sezonem.

Były prezes "Królewskich", Ramon Calderon, podkreśla jednak, że klub znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Jego zdaniem bardzo dużym błędem było pozbycie się Cristiano Ronaldo. Portugalczyka w 2018 roku kupił Juventus.

- Jako że Cristiano Ronaldo został głupio sprzedany, stało się jasne, że zespół potrzebuje wzmocnień zarówno na jego pozycji, jak i na innych - powiedział Calderon.

- Smutna rzeczywistość jest taka, że konta klubu nie tylko świecą pustkami, ale są także pełne rachunków na setki milionów euro. Trzeba je przecież zapłacić - dodał.

Były prezes Realu wierzy, że zespół podniesie się ze sportowego kryzysu. Ma nadzieję na to, iż posadę utrzyma Zinedine Zidane. Jego zdaniem Francuz nie powinien być zwolniony.

- To, co wydarzyło się przeciwko Szachtarowi i Cadizowi, pozostawiło po sobie bardzo zły smak. Musimy być optymistami, ponieważ ten zespół zdołał już przejść przez trudne chwile. Zidane robi to, co może, korzystając z dostępnych zasobów. Bardzo podziwiam Raula, ale powierzenie mu pracy trenera oznaczałoby zwolnienie tego, który popełnia błędy, ale wygrał trzy Ligi Mistrzów z rzędu - zakończył.