Były reprezentant Polski krytykuje Paulo Sousę. "Jestem nie tylko zdziwiony, ale wręcz zdegustowany"

Były reprezentant Polski krytykuje Paulo Sousę. "Jestem nie tylko zdziwiony, ale wręcz zdegustowany"
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Paulo Sousa zmaga się z lawiną krytyki. Selekcjoner nie pojawił się na meczu Legia Warszawa - Leicester City. - Jestem nie tylko zdziwiony, ale wręcz zdegustowany - ocenił Piotr Czachowski, były reprezentant Polski.
Paulo Sousa rzadko kiedy pojawia się na polskich stadionach. Selekcjoner nie ukrywa, że woli śledzić poczynania Polaków w zagranicznych klubach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z tego powodu w mediach pojawiają się kolejne głos pod adresem Portugalczyka. Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, nie ma wątpliwości, że obowiązkiem szkoleniowca jest oglądanie z trybun drużyn z naszego kraju.
- Jestem nie tylko zdziwiony, ale wręcz zdegustowany faktem, że Sousa nie ogląda takich meczów jak Legii z Leicester i naszych ligowych klasyków. Musi szukać, bo za chwilę era Kamila w kadrze dobiegnie po prostu końca. Próbował już zresztą ustawienia bez Glika, ale dostał dwie bramki na Węgrzech, i szybciutko się z naszym kierownikiem przeprosił - zauważył ekspert w rozmowie z serwisem "Sportowy24.pl".
- Nie umiem powiedzieć, z jakiego powodu nie chce spróbować choćby Wieteski, który - nie licząc niefrasobliwości przy wyprowadzaniu piłki na początku meczu z Leicester - został pozytywnie zweryfikowany przez Ligę Europy - dodał.
- Selekcjoner reprezentacji Polski musi zwracać uwagę na każdego Polaka, który wyróżnia się w takich meczach pucharowych. Kamil Glik jest dyrygentem i zawiadowcą obrony, ale nie grzeszy już szybkością i zwrotnością. To już nie jest ten sam piłkarz, co w 2016 roku, choć nadal jest niezastąpiony w naszym bloku defensywnym, jak nikt inny umie wykorzystać doświadczenie w takim spotkaniu jak z Anglią - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz04 Oct 2021 · 13:10
Źródło: sportowy24.pl

Przeczytaj również