Były sędzia międzynarodowy o grze Ramosa. "Piłkarska zbrodnia doskonała. W dżudo za taką dźwignię grozi dyskwalifikacja"

Były sędzia międzynarodowy o grze Ramosa. "Piłkarska zbrodnia doskonała. W dżudo za taką dźwignię grozi dyskwalifikacja"
Ververidis Vasilis/Shutterstock
Rafał Rostkowski, były sędzia międzynarodowy, na łamach serwisu "Sport.tvp.pl" odniósł się do zachowania Sergio Ramosa w finałowym meczu Ligi Mistrzów.
Ramos w rywalizacji z Liverpoolem nie oszczędzał rywali. Najpierw po starciu z Hiszpanem boisko musiał opuścić Mohamed Salah. - W dżudo za taką dźwignię grozi dyskwalifikacja, ale przepisy piłkarskie są bardziej liberalne. Salah z bólem i płaczem zszedł z boiska, a Ramos nie dostał żadnej kartki, bo na "rzut z dźwignią" sędziowie piłki nożnej nie mają w przepisach odpowiedniego paragrafu, a za samo "przytrzymanie" przeciwnika w takiej sytuacji kartek się nie pokazuje - podkreślił były arbiter.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej połowie Hiszpan zaatakował łokciem bramkarza "The Reds", ale nie zobaczył za to nawet żółtej kartki. - To był ewidentny faul, ale sędziowie go niestety nie zauważyli. Ramos po raz kolejny dał piłkarzom na całym świecie fatalny przykład, jak można faulować, eliminować z gry przeciwników lub przynajmniej znacząco ich osłabiać, samemu nie narażając się choćby na żółtą kartkę - dodał.
Były sędzia zaznacza, że obecne przepisy powinny zostać zmienione. - "Nieumyślne spowodowanie kontuzji" lub "nieumyślne wypaczenie przebiegu meczu" w piłce nożnej czasem pozostają całkowicie bezkarne. Nie ma paragrafu – nie ma kary, czyli piłkarska zbrodnia doskonała jest możliwa - zakończył Rostkowski.

Przeczytaj również