Ceniony ekspert o pracy Paulo Sousy: Będzie inny niż Jerzy Brzęczek. Będzie patrzył na wszystkich

W styczniu Zbigniew Boniek nieoczekiwanie zdecydował się na zmianę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Zwolnił Jerzego Brzęczka, a w jego miejsce zatrudnił Paulo Sousę.

Zdaniem Janusza Michalika z "ESPN" nowy selekcjoner będzie bardziej otwarty na powoływanie piłkarzy z mniej znanych lig. Może mieć to przełożenie także na amerykańską MLS.

- Myślę, że w pewnym sensie Sousa będzie trochę inny niż Brzęczek. Jest z zagranicy, nie będzie przywiązany do tych samych nazwisk, będzie patrzył na wszystkich - ocenił Michalik w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".

- Umówmy się, jesteśmy w takim momencie, że prawie nikt nic nie gra spośród reprezentantów Polski, a Sousa będzie pod presją i to momentalną. Zapomnijmy o Euro, my musimy się teraz zakwalifikować na mistrzostwa świata, a jesteśmy moim zdaniem w bardzo trudnej grupie - dodał.

- Czy ja się jednak łudzę, że ci piłkarze, którzy aktualnie grają w MLS, będą odgrywali bardzo ważną rolę w reprezentacji Polski? Prawdopodobnie nie. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby taki trener jak Sousa był bardziej otwarty i bardziej by się przyglądał zawodnikom spoza tych, których każdy Polak może wymienić - zakończył.

Pierwszy mecz pod wodzą portugalskiego selekcjonera reprezentacja Polski rozegra 25 marca. Na inaugurację eliminacji do mistrzostw świata w Katarze zmierzymy się na wyjeździe z Węgrami.