Cezary Kulesza o wyborze nowego selekcjonera. "Pojawiły się ciekawe nazwiska. Jedna lub dwie grube ryby"

Cezary Kulesza o wyborze nowego selekcjonera. "Pojawiły się ciekawe nazwiska. Jedna lub dwie grube ryby"
Press Focus
Cezary Kulesza stoi przed wyborem nowego selekcjonera reprezentacji Polski. - Jedna lub dwie grube ryby pływają w tym stawie, ale nie będę zdradzał szczegółów - oznajmił w rozmowie z "WP SportoweFakty".
"Biało-Czerwoni" zostali bez trenera po tym, jak Paulo Sousa zdezerterował do Brazylii. Szkoleniowiec porzucił kadrę, bo zamarzyła mu się praca w Flamengo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk już dopiął swego. Wczoraj rozwiązał kontrakt z PZPN i oficjalnie dołączył do klubu z Rio de Janeiro. Cezary Kulesza dla "WP SportoweFakty" opowiedział o kulisach tej sytuacji.
- Myślę, że każdego rozczarował, prawda? Wszystko można było załatwić w zupełnie inny sposób. Jak wcześniej pisał przynajmniej sms-y, tak teraz odszedł bez słowa. Z tego co wiem, to do chłopaków, do drużyny, też się nie odezwał - rozpoczął działacz.
- Na pewno jest złość w drużynie, co mnie nie dziwi. Trener "pompował" chłopaków tyle czasu. Opowiadał, że będziemy walczyć wspólnie o mundial w Katarze, a później pierwszy uciekł. Słabo to wygląda - zaznaczył.
Teraz przed Kuleszą jedna z najważniejszych decyzji w roli prezesa PZPN. W styczniu mamy poznać nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Do federacji już spływają pierwsze propozycje.
- Cały czas pojawiają się nowe oferty od menedżerów. Pojawiły się ciekawe nazwiska, nie ukrywam. Jedna lub dwie grube ryby pływają w tym stawie, ale nie będę zdradzał szczegółów - podkreślił.
- Nie deklaruje się, analizujemy. W Polsce jest może mniej kandydatów, ale jest też kilka ciekawych możliwości na naszym rynku. Przekonamy się już wkrótce. Mam nadzieję, że do połowy stycznia powinniśmy wytypować nowego trenera. Trudno mi teraz podawać konkretny dzień, w jakim zaprezentujemy następcę Sousy. Wszystko zależy od tego, jak długo będą trwały rozmowy, ilu będzie kandydatów. Może uda się szybciej, ale myślę, że do 15 stycznia powinniśmy się wyrobić - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz30 Dec 2021 · 18:00
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również