Chelsea FC. Tuchel zabronił Wernerowi dodatkowego treningu. "Nie potrzebujesz tego"
Thomas Tuchel skomentował problemy Timo Wernera ze skutecznością. Porównał je do... relacji damsko-męskich.
O Wernerze w ostatnim czasie jest głośno głównie ze względu na koszmarne pudło w meczu reprezentacji Niemiec z Macedonią Północną. Gracz Chelsea skiksował będąc przed pustą bramką. Można to zobaczyć TUTAJ.
Nie była to pierwsza taka sytuacja z udziałem Wernera w tym sezonie. W barwach Chelsea też marnował sytuację w nieprawdopodobny sposób, ale i tak strzelił dla niej dziesięć goli.
Tuchel wspiera swojego napastnika. Otuchy dodaje mu nawet w niestandardowy sposób - zabronił mu wzięcia udziału w dodatkowym treningu strzeleckim.
- Zepsuł tę sytuację w meczu reprezentacji i wszyscy z pasją dyskutują na ten temat. To trochę irytujące. Na pewno Werner potrzebuje więcej pewności siebie. Brakuje mu skuteczności, ale pracuje dla drużyny. Ciągle wypracowuje bramki, zdobywa rzuty karne. Jeśli to jest najtrudniejszy moment jego kariery, to nadal sprawia dobre wrażenie - stwierdził Tuchel.
- Wczoraj odesłałem Timo z dodatkowego treningu, bo chciał pracować nad skutecznością. Powiedziałem mu: "Nie potrzebujesz tego. Doskonale wiesz, jak strzelać gole". On robi to od piątego roku życia - dodał trener Chelsea.
Niemiecki szkoleniowiec w dość zaskakujący sposób spuentował sytuację Wernera. Porównał ją do problemów sercowych.
- Jeśli dziewczyna nie chce z tobą chodzić, to nie możesz jej do tego zmusić. Odpuść trochę, a to ona do ciebie zadzwoni. Gole też przyjdą - podsumował Tuchel.