Chelsea wygrała i drży o zdrowie Reece'a Jamesa. Kolejna kontuzja reprezentanta Anglii [WIDEO]
Chelsea wygrała z Bournemouth 2:0 w swoim pierwszym meczu po mundialu. Kolejnej kontuzji w tym spotkaniu doznał Reece James.
Gra od początku przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Bournemouth przejmowało ją na krótko i rzadko było w stanie oddać uderzenie w kierunku bramki Kepy.
Chelsea na objęcie prowadzenia czekała tylko nieco ponad kwadrans. Po szybkim rozegraniu piłki Sterling dośrodkował w pole karne, a z bliska do bramki trafił Havertz.
Niemiec miał też udział w drugim golu dla swojego zespołu. W 24. minucie wyłożył piłkę przed pole karne do Mounta, a ten precyzyjnym uderzeniem zmieścił piłkę przy słupku.
Po przerwie wynik się nie zmienił. Choć Chelsea zdobyła komplet punktów, to Graham Potter ma powód do zmartwień. Na początku drugiej połowy z powodu kontuzji boisko opuścił Reece James. Dla Anglika był to pierwszy mecz po wyleczeniu urazu, który wykluczył go z gry w mistrzostwach świata.