Co z przyszłością Rafała Gikiewicza? Znamy plany bramkarza Augsburga [NASZ NEWS]

Co z przyszłością Rafała Gikiewicza? Znamy plany bramkarza Augsburga [NASZ NEWS]
screen youtube kanał sportowy
Bramkarz Augsburga Rafał Gikiewicz nie planuje w najbliższym okienku transferowym zmieniać barw klubowych, choć interesowały się nim zespoły spoza Bundesligi. "Giki" parafuje niedługo nową umowę z aktualnym pracodawcą.
Rafał Gikiewicz ma za sobą doskonały sezon. Po przenosinach z Unionu Berlin do Augsburga wywalczył pewne miejsce między słupkami i stał się jednym z najlepszych bramkarzy ligi niemieckiej. Doceniają go dziennikarze i eksperci, doceniają kibice, docenić go chcą także w klubie.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Giki" w ciągu dwóch tygodni podpisze nowy, dwuletni kontrakt z drużyną z Bawarii. 33-latek pozostanie w Augsburgu pomimo zainteresowanie ze strony innych klubów niemieckich, a także ekip tureckich.
- Chcę zostać w Augsburgu i tutaj spełniać swoje cele. Czuję się doceniany, ale sam sobie to wszystko wywalczyłem. Już wiele razy stawiano na mnie krzyżyk. Pukano się w głowę, jak marzyłem o grze w Bundeslidze. Teraz też mogliby już postawić na młodego Niemca, czy Koubka za którego zapłacili kupę kasy, ale nie chcą tego robić, bo spełniam ich wymagania. Wywalczyłem sobie miejsce i pokazałem, że na nie zasługuję - powiedział nam Gikiewicz.
- Świetnie pracuje mi się z trenerem bramkarzy, który mówi mi, że mogę być jeszcze lepszy, a na najwyższym poziomie pogram jeszcze co najmniej trzy lata. Skoro obie strony są zadowolone, nie ma co kombinować. Dobrze mi się tu żyje. Nowa umowa będzie dla mnie kolejnym dowodem, że decyzje i praca w ostatnich latach doprowadziły mnie do właściwego miejsca w karierze. Jeszcze dam o sobie znać - dodał bramkarz.
Cały nasz wywiad w dobrym składzie z Rafałem Gikiewiczem przeczytacie TUTAJ. Golkiper m.in. mówi o groźbach, które dostawał od "kibiców", komentuje też występ reprezentacji Polski na EURO i zdradza, czy zamierza zostać po zakończeniu kariery stałym ekspertem telewizyjnym. Zapraszamy!
W minionym sezonie "Giki" rozegrał wszystkie możliwe spotkania w Bundeslidze. Łącznie ma na koncie 69 meczów na najwyższym poziomie w Niemczech. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 1,5 mln euro.

Przeczytaj również