Cristiano Ronaldo wściekły na Juventus FC. Nie zgodził się z decyzją i jako pierwszy złamał zasady

Cristiano Ronaldo wściekły na Juventus. Nie zgodził się z decyzją i jako pierwszy złamał zasady
ph.FAB / Shutterstock.com
"La Gazzetta dello Sport" przedstawia szczegóły złamania zasad izolacji przez niektórych piłkarzy Juventusu. Wbrew zaleceniom Turyn opuściło siedmiu piłkarzy. Jako pierwszy wyłamał się Cristiano Ronaldo, który wściekł się na decyzję o konieczności pozostania w klubowym hotelu.
W minioną niedzielę Juventus miał zmierzyć się z Napoli w meczu Serie A, lecz goście nie dotarli na stadion ze względu na zakażenie koronawirusem wykryte w ich drużynie. Komisja Ligi wciąż nie podjęła ostatecznej decyzji na temat tego, czy "Azzurri" zostaną ukarani walkowerem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Turyńczycy byli obecni na stadionie wraz z sędziami. Po spotkaniu musieli jednak pozostać w klubowym hotelu, bo koronawirusa stwierdzono u dwóch pracowników Juventusu.
Zgodnie z protokołem medycznym potrzeba było aż trzech negatywnych testów na obecność choroby. To oznaczało konieczność izolacji aż do środy - z tego względu z opóźnieniem na zgrupowanie reprezentacji dotarł Wojciech Szczęsny.
Do takiego samego scenariusza nie chciał dopuścić Cristiano Ronaldo. Według doniesień "La Gazzetta dello Sport" to właśnie Portugalczyk był inicjatorem buntu, bo nie zamierzał opuszczać sparingu reprezentacji przeciwko Hiszpanii.
Zdaniem mediów piłkarz podniósł głos na dyrektorów Juventusu w obecności kolegów z drużyny, po czym udał się na noc do własnego domu. Następnego dnia dołączył do drużyny narodowej.
W jego ślady poszli również Paulo Dybala, Juan Cuadrado, Danilo, Rodrigo Bentancur, Merih Demiral oraz Gianluigi Buffon. Poza doświadczonym golkiperem wszyscy udali się na zgrupowania reprezentacji.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik09 Oct 2020 · 11:48
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Przeczytaj również