Cyrk w spotkaniu La Liga. Sędzia skończył mecz, później kazał piłkarzom wrócić do gry [WIDEO]

W 93. minucie arbiter Ricardo de Burgos Bengoetxea zagwizdał trzykrotnie, ogłaszając koniec rywalizacji. To mogło dziwić, bowiem wcześniej doliczono cztery minuty. Po chwili sędzia zreflektował się i zaprosił piłkarzy, aby dograć brakujące 60 sekund. Niektórzy zawodnicy musieli wrócić z szatni, bo nie spodziewali się takiego obrotu spraw.

- Sędziemu zatrzymał się zegarek i dlatego myślał, że już jest koniec meczu. Nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział po meczu Lucas Ocampos, napastnik Sevilli.

- Jeśli będzie trzeba, powtórzymy cały mecz - napisał na Twitterze Jules Kounde.

Finalnie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Sevilli 2:1. Do siatki trafiali Ivan Rakitić, Ocampos, a dla Granady bramkę zdobył Roberto Soldado.