Członek zarządu TS Wisła: Nowi właściciele poprosili nas o cierpliwość

Członek zarządu TS Wisła: Nowi właściciele poprosili nas o cierpliwość
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Rafał Wisłocki, członek zarządu TS Wisła, wypowiedział się na temat zmian właścicielskich w klubie. - Skan przelewu wciąż do nas nie dotarł - potwierdza działacz.
Alelega Luxembourg i Noble Capital Partners, które podpisały umowę w sprawie kupna Wisły, miały do 28 grudnia przelać na jej konto 12,2 mln zł. Do tej pory tak się jednak nie stało. Vanna Ly i Mats Hartling nie przedstawili też potwierdzenia przelewu, w związku z czym transakcja może zostać anulowana. Na razie jednak nie podjęto decyzji, czy tak się stanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Będziemy czekać na zaksięgowanie przelewu. Wierzymy, że nie jest przypadkiem, że wiele osób zapewnia nas, iż wszystko będzie dobrze. Nie podjęliśmy decyzji, do kiedy czekamy - podkreśla Wisłocki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W kontakcie z TS Wisła pozostaje Hartling. Drugi z biznesmenów, Ly, od kilku dni jest nieuchwytny.
- Pan Mats przesłał w sobotę oświadczenie, które zostało opublikowane, ale przesłał nam też wyjaśnienia dotyczące całej sytuacji. Skan przelewu cały czas do nas nie dotarł, jednak poproszono nas o cierpliwość - informuje Wisłocki.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek30 Dec 2018 · 14:16
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również