Dariusz Żuraw zadowolony z wygranej Lecha Poznań nad Wartą Poznań. "To bardzo cieszy"

Do 80. minuty "Kolejorz" przegrywał z Wartą 0:1. Ostatecznie wygrał 2:1 po golu Pedro Tiby w ostatniej akcji meczu. Dla Dariusza Żurawia najważniejszy jest końcowy rezultat.

- Mecz był trudny, takiego się zresztą spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że to my będziemy prowadzić grę i grać przeciwko dobrze zorganizowanej drużynie przeciwnika. W pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji, zaraz po zmianie stron Warta zdobyła bramkę. I grała to, co lubi najbardziej, czyli cofnęła się i nastawiła na kontrataki - ocenił Żuraw na konferencji prasowej.

- My musieliśmy się mocno napracować, żeby te okazje stworzyć. Przy atakach środkiem było bardzo ciasno. Dlatego więcej atakowaliśmy bokami. Po jednej z wrzutek wyrównaliśmy na 1:1. A w ostatniej akcji wbiliśmy zwycięskiego gola - dodał.

- To bardzo cieszy, chcę pogratulować determinacji moim piłkarzom, dawno nam się nie udało odwrócić losów meczu, fajnie że to powiodło się w starciu derbowym. Dopisało nam trochę szczęścia, ale widziałem zespół walczący, każdy zawodnik wbiegający w pole karne chciał zdobyć bramkę. Tydzień temu przerwaliśmy złą passę, teraz kolejną - czyli odwróciliśmy po długim czasie losy rywalizacji. To cieszy - zakończył.