David Luiz bohaterem Arsenalu. "W futbolu chodzi o to, by przetrwać"

Luiz w ostatnich miesiącach był często krytykowany. Dostało mu się zwłaszcza po ligowym meczu Arsenalu z Manchesterem City (0:3), w którym zawinił przy stracie jednego z goli i szybko wyleciał z boiska. Tym razem zagrał wręcz perfekcyjnie.

- Pod moim adresem było dużo krytyki. To jednak część futbolu. W trakcie kariery zrozumiałem, że w piłce chodzi o przetrwanie. Ja to zrobiłem. Po błędach pracowałem bardzo ciężko. Byłem wystarczająco dojrzały, żeby winę brać na siebie - stwierdził Luiz.

Brazylijczyk po meczu zbierał świetne recenzje od ekspertów.

- Grał wybitnie. Przerywał wszystkie groźne akcje Manchesteru City. W obronie nie popełnił żadnego błędu. Kiedy zespół jest ustawiony w systemie z trójką w defensywie, to wygląda znacznie lepiej. Jest mu wtedy łatwiej - ocenił Rio Ferdinand.

Z byłym reprezentantem Anglii zgadza się Robin van Persie. - Był absolutnie fantastyczny - krótko podsumował Holender.