Dawid Kubacki piąty, dramatyczny wynik Kamila Stocha! Wielkie niespodzianki w Titisee-Neustadt

Polscy skoczkowie w komplecie przebrnęli przez kwalifikacje. W pierwszej serii jako pierwszy z biało-czerwonych skoczył Jakub Wolny, uzyskując 124,5 metra. Po swojej próbie był na pierwszym miejscu, ale do konkursu nie awansował.

Lepiej poradził sobie Aleksander Zniszczoł. 28-latek skoczył 128 metrów, co wystarczyło, aby po raz pierwszy w sezonie zdobył punkty.

W kwalifikacjach ostatnie miejsce gwarantujące awans do pierwszej serii zajął Tomasz Pilch. W konkursie Polak potwierdził mizerną formę, skacząc tylko 113,5 metra.

Awans do serii finałowej bez większych problemów uzyskał Paweł Wąsek. Skoczył on na odległość 130,5 metra.

Do drugiej serii nie awansował za to Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski trafił na trudne warunki wietrzne, oddał krótki skok, uzyskując 119,5 metra. To nie wystarczyło, aby zmieścić się w najlepszej "30".

Kolejni skoczkowie również mieli problem z dalekimi lotami. Zawodnicy skakali w niemal bezwietrznych warunkach, co utrudniało walkę o odległość. Do serii finałowej nie awansował choćby Marius Lindvik.

Mimo trudnych warunków bardzo dobrze poradził sobie Piotr Żyła. Wylądował na 132. metrze, do tego otrzymał noty po 18 i 18,5. Pierwszą serię skończył na dziewiątej lokacie.

Kwalifikacje wygrał Dawid Kubacki, który skoczył 145 metrów. W pierwszej serii lider Pucharu Świata poradził sobie nieco gorzej, uzyskując 130,5 metra, co dało mu piąte miejsce. Wyżej od niego uplasowali się Karl Geiger, Michael Hayboeck, Anże Lanisek i liderujący Halvor Egner Granerud, który w pierwszej serii skoczył 136,5 metra. Kubacki przed drugą serią traci do Graneruda 8,4 punktu.