Dramat Salaha, co za gol Bale'a i koszmarne błędy Kariusa! Real Madryt wygrał Ligę Mistrzów trzeci raz z rzędu! [VIDEO]

Dramat Salaha, co za gol Bale'a i koszmarne błędy Kariusa! Real Madryt wygrał Ligę Mistrzów trzeci raz z rzędu! [VIDEO]
Christian Bertrand/Shutterstock
Real Madryt przeszedł do historii! Pokonał Liverpool 3:1 i po raz trzeci z rzędu sięgnął po Ligę Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
To podopieczni Jurgena Kloppa zaczęli z impetem, zaangażowaniem i wielką pasją. "The Reds" nieustannie nękali defensywę rywali, spychając ich do głębokiej gry defensywnej, a "Królewscy" ograniczali się jedynie do pojedynczych wypadów pod bramkę Anglików. Mimo ogromnej przewagi Liverpool nie potrafił stworzyć sobie stuprocentowych okazji do zdobycia bramki, a niemal wszystkie ich strzały były blokowane przez obrońców Realu. Dopiero w 23 minucie udało się im oddać celny strzał. Z szesnastego metra huknął Trent Alexander-Arnold, ale Keylor Navas popisał się doskonałą interwencją.
W kolejnych minutach rozgrywał się dramat Mohameda Salaha. Gwiazdor "The Reds" najpierw upadł z impetem na murawę w starciu z Sergio Ramosem i zwijał się z bólu, trzymając się za bark. Zszedł boiska, by pojawić się potem na nim tylko na moment. Egipcjanin nie mógł kontynuować gry i raptem po trzydziestu minutach opuścił murawę ze łzami w oczach.
Od tego momentu gra "The Reds" wyglądała już zupełnie inaczej. Nie dominowali tak bardzo i to zawodnicy Zinedine Zidane'a doszli do głosu. W 43 minucie piłka nawet znalazła się w bramce Lorisa Kariusa, ale na pozycji spalonej był Cristiano Ronaldo. Po chwili uderzał Karim Benzema, lecz trafił tylko w boczną siatkę.
"Królewscy" zupełnie inaczej zaczęli drugą połowę. Już na początku przed doskonałą szansą stanął Isco, który trafił jednak tylko w poprzeczkę. Po paru minutach fatalny i niezrozumiały błąd popełnił Loris Karius. Golkiper złapał piłkę i za moment wyrzucał ją z pola karnego, zupełnie lekceważąc Karima Benzemę. Uczynił to jednak tak nieporadnie, że nabił francuskiego napastnika, a piłka wpadła do pustej bramki.
Odpowiedź podopiecznych Jurgena Kloppa była błyskawiczna. "The Reds" wykonywali rzut rożny, po dośrodkowaniu Dejan Lovren zgrał piłę do Sadio Mane, a ten z bliska wepchnął ją do bramki.
Anglicy długo jednak nie cieszyli się z remisu. Gareth Bale pojawił się na boisku w 61 minucie, a trzy minuty później popisał się niesamowitym strzałem przewrotką.
W 84 minucie wszystko już było przesądzone. Karius popełnił drugi katastrofalny błąd. Bale uderzył z dystansu w sam środek, ale Niemiec nie zdołał złapać piłki i ta wpadła do siatki.
Real Madryt po raz trzeci z rzędu sięgnął po Ligę Mistrzów.
***
Składy meczowe:

Przeczytaj również