Duży pech Łukasza Piszczka w meczu Borussii Dortmund. Polak dostał w oko od rywala i musiał zejść z boiska

Duży pech Łukasza Piszczka w meczu Borussii Dortmund. Polak dostał w oko od rywala i musiał zejść z boiska
Screen z TV
Łukasz Piszczek do tej pory nie pojawiał się na boisku w meczach Bundesligi podczas sezonu 2020/2021. W spotkaniu z Hoffenheim Polak dostał wreszcie szansę od Luciena Favre'a. Na boisku przebywał jednak zaledwie przez kwadrans. Po uderzeniu w oko nie był w stanie kontynuować gry.
Obecny sezon jest ostatnim, w którym możemy oglądać Łukasza Piszczka w barwach Borussii Dortmund. Polak zapowiedział, że po trwających rozgrywkach odejdzie z ekipy wicemistrzów Niemiec, kończąc tym samym zawodową karierę.
Dalsza część tekstu pod wideo
We wcześniejszych spotkaniach Bundesligi 35-latek nie rozegrał ani minuty. Z ławki rezerwowych wchodził za to w meczach Pucharu oraz Superpucharu Niemiec.
Obecność Piszczka w pierwszym składzie na starcie z Hoffenheim była więc lekkim zaskoczeniem. Niestety, na boisku nie zabawił długo, a na przeszkodzie stanęły problemy zdrowotne.
W 15. minucie Polak dostał w oko od Stefana Poscha. Choć było to dość przypadkowe, dla naszego defensora skończyło się źle - był opatrywany za linią boczną, ale ostatecznie nie mógł kontynuować gry.
Piszczek opuścił boisko pięć minut później, gdy starania klubowych lekarzy nie poprawiły zbytnio sytuacji. Zastąpił go Thomas Delaney. Borussia wygrała cały mecz 1:0.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Oct 2020 · 16:17
Źródło: własne

Przeczytaj również