El. ME: Sergio Ramos i Luis Enrique bardzo się polubili. Po meczu z Norwegią nie szczędzili sobie komplementów

- Zawsze o czymś marzysz, a strzelenie gola jest osiągnięciem czegoś ważnego - powiedział Ramos w rozmowie z TVE.

- Mamy nową dynamikę pracy z trenerem, który ma cudowną filozofię gry. Zobaczymy jak to będzie wyglądało z każdym kolejnym meczem. Wygrywanie sprawi, że będziemy mieli większą pewność siebie - dodał środkowy obrońca.

- Zaczęliśmy nową drogę. Dobrze jest zacząć od zwycięstwa przeciwko rywalowi, który sprawił nam problemy, choć długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Wiedzieliśmy jednak, że trzeba będzie cierpieć - stwierdził.

Luis Enrique po meczu z Norwegią również nie szczędził pochwał dla swojego kapitana. 

- Sergio Ramos znakomicie wykorzystał rzut karny. Ten gol dał nam bardzo dużo - powiedział "Lucho"

- To absolutnie wyjątkowy piłkarz na tle całej historii futbolu - dodał selekcjoner Hiszpanii.

Warto wspomnieć, że obaj rywalizowali ze sobą, kiedy Luis Enrique był trenerem FC Barcelony. Podczas swojej piłkarskiej kariery "Lucho" odszedł z Santiago Bernabeu na Camp Nou i lubił okazywać swój brak sympatii do stołecznego klubu.

"La Roja" we wtorek zagra swój drugi mecz w tych eliminacjach. Rywalem Hiszpanów będzie Liechtenstein, który przegrał z Grecją 0:2.