Fabiański i spółka ograli Tottenham! Fantastyczna postawa Polaka, koszmarna defensywa rywali [WIDEO]

Fabiański i spółka ograli Tottenham! Fantastyczna postawa Polaka, koszmarna defensywa rywali [WIDEO]
Screen Twitter
West Ham United pokonał Tottenham 2:1 (0:1) w spotkaniu wyjazdowym. Duży wkład w zwycięstwo gości miał Łukasz Fabiański, który kilkukrotnie popsuł szyki rywalom.
Od samego początku czwartkowego meczu stroną przeważającą był Tottenham. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, bo już w 11. minucie piłkę do siatki wpakował Romero.
Dalsza część tekstu pod wideo
Argentyńczyk wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego i nie dał większych szans Fabiańskiemu. Polak, zastępujący Areolę, nie zdążył zareagować, zanim futbolówka odbiła się od poprzeczki i przekroczyła linię bramkową.
Niemniej jeszcze w pierwszej połowie "Fabian" zdołał uratować swój zespół. Bramkarz popisał się bardzo dobrą interwencją przy uderzeniu Lo Celso i nie było to jego ostatnie słowo podczas derbów Londynu.
Po zmianie stron defensywa "Spurs" zaszwankowała pierwszy raz. Uderzenie Kudusa odbiło się od zdezorientowanych stoperów gospodarzy i zanim się obrócili, Bowen był już przy piłce i oddawał mocny strzał w stronę Vicario. Uderzenie Anglika było na tyle precyzyjne, że pokonało Włocha i doprowadziło do wyrównania.
Na tym problemy Tottenhamu się nie skończył, bowiem w 70. minucie doskonałą okazję zmarnował Richarlison. Brazylijczyk otrzymał idealne podanie na głowę, ale nie trafił nawet w światło bramki. Co więcej, czujny był też Fabiański - weteran świetnie sparował mocny strzał Porro, a także spokojnie i pewnie wychodził do centr posyłanych przez "Spurs".
Atakujący gospodarze w pewnym momencie odsłonili się na tyle, że West Ham stanął przed idealną okazją na objęcie prowadzenia. W koszmarny sposób piłkę wycofał Udogie. Vicario zdołał jeszcze odbić futbolówkę, ale kolejny flipper w "szesnastce" Tottenhamu sprawił, że piłka wylądowała pod nogami Warda-Prowse'a, który bez żadnego problemu pokonał Włocha.
W samej końcówce gospodarze dwoili się i troili, aby wyrównać stan londyńskiej rywalizacji, ale ich misja nie zakończyła się sukcesem. Brakowało składnych akcji, wobec czego "The Hammers" wygrali 2:1 (0:1) i umocnili się na 9. pozycji w Premier League. Tottenham pozostał zaś na 5. miejscu.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk07 Dec 2023 · 23:08
Źródło: własne

Przeczytaj również