Fabio Cannavaro sceptycznie nastawiony do pracy w reprezentacji Polski. Włoski dziennikarz ujawnia
Wczoraj doszło do spotkania Fabio Cannavaro z Cezarym Kuleszą. O nastawieniu byłego szkoleniowca Guangzhou Evergrande i reprezentacji Chin rozpisuje się Alfredo Pedulla.
Cannavaro jest jednym z kandydatów do objęcia reprezentacji Polski. Prezes PZPN przyznał na antenie "Viaplay", że w trakcie sobotniego spotkania dostrzegł u byłego mistrza świata błysk w oku, ale nic nie jest przesądzone w kwestii zatrudnienia go.
Gianluca Di Marzio informował z kolei, że polska federacja złożyła Cannavaro ofertę prowadzenia kadry. Były stoper miałby pracować w Polsce przez dwa lata.
Alfredo Pedulla podaje jednak, że Cannavaro jest sceptycznie nastawiony do tej propozycji. 48-latkiem targają spore wątpliwości.
Dziennikarz informuje, że włoski szkoleniowiec aktualnie nie jest skłonny przyjąć oferty PZPN ze względu na fakt, że właściwie nie miałby czasu na przygotowanie drużyny przed kluczowym starciem z Rosją. Na tę chwilę ma on preferować pozostanie bez pracy w najbliższym czasie, oczekując na ciekawszą propozycję.
- Czasu na przygotowanie Polski do barażów jest niewiele. Zobaczymy, czy Cannavaro zmieni zdanie, ale dziś przeważają wątpliwości - poinformował Pedulla.
Nowy selekcjoner polskiej kadry zadebiutuje 24 marca na Łużnikach. Rosjanie będą naszym rywalem w półfinałowym barażu o awans na mundial.