Fatalna statystyka Realu Madryt. W ten sposób nie trafili do siatki od blisko roku!

Odkąd Cristiano Ronaldo odszedł z Realu Madryt, "Królewscy" bardzo rzadko strzelają gole bezpośrednio z rzutów wolnych. Jako ostatni dokonał tego Dani Ceballos w meczu z Betisem. Sęk w tym, że od tamtego czasu minęło aż jedenaście miesięcy, a Real wciąż czeka na bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego.

Najczęściej do stojącej piłki podchodzi Gareth Bale. To właśnie Walijczyk odpowiedzialny był za osiem z 24 prób Realu w ciągu ostatnich miesięcy. Był też najbliżej szczęścia, bo w samej końcówce listopadowego meczu z Paris-Saint Germain trafił w słupek. Często sił próbuje także Casemiro, który uderzał czterokrotnie.

Warto jednak zaznaczyć, że mowa jedynie o oficjalnych spotkaniach Realu Madyrt z ostatnich miesięcy. Rodrygo trafił bowiem do siatki w towarzyskim meczu z Bayernem Monachium, lecz nie wlicza się to do oficjalnych statystyk.

Dla porównania, sam Leo Messi w tym czasie aż 46 razy próbował pokonywać bramkarzy rywali z rzutów wolnych - to blisko dwukrotnie większa liczba od samego Realu. Na dodatek Argentyńczyk osiem razy trafił w ten sposób do siatki.