Porażka Huberta Hurkacza w pierwszej rundzie. Polak przegrał po emocjonującym pojedynku

Dotychczas panowie rywalizowali ze sobą trzy razy. Hurkacz nie wygrał żadnego z tych spotkań. Ostatni raz Millman pokonał go w zeszłym roku podczas Australian Open.

Pierwszy set dzisiejszego pojedynku był niezwykle wyrównany. Obaj tenisiści bardzo dobrze serwowali i wygrywali większość piłek przy własnym serwisie.

Dopiero pod koniec pierwszej partii Hurkacz zdołał zareagować na zagrania Millmana. Ostatecznie Polak wygrał pierwszego seta w stosunku 7:5.

W drugim secie zawodnicy nadal brylowali przy własnym serwisie. Hurkacz wygrał trzy gemy z rzędu przy swoim podaniu bez straty choćby jednego punktu. W ósmym gemie nasz zawodnik miał dobrą okazję na przełamanie, ale zmarnował dwa break-pointy i Millman doprowadził do remisu 4:4.

W następnych gemach żaden z tenisistów nie popełniał błędów przy serwisie. O tym, kto wygra drugiego seta, musiał przesądzić tie-break. 24-latek z Wrocławia w pewnym momencie złapał rytm i po dobrych akcjach forhendowych wypracował sobie przewagę. Niestety zmarnował aż trzy piłki meczowe i drugi set padł łupem Millmana.

Hurkacz rozpoczął trzeciego seta od upragnionego przełamania, jednak szybko zmarnował wypracowaną przewagę przy własnym podaniu. W trzech ostatnich gemach Millman wzniósł się na wyżyny i ostatecznie pokonał Polaka.

W kolejnej rundzie Millman z zagra z Danielem Evansem.