FC Barcelona chce sprowadzić dwóch nowych napastników. Sześciu kandydatów do gry na Camp Nou

"Blaugrana" po ostatnich wpadkach przestała liczyć się w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Powoli myśli już o kolejnych rozgrywkach i o przebudowie, która z pewnością nie będzie łatwa.

Kto trafi do stolicy Katalonii? Dziennikarze "ESPN" podkreślają, że celem Joana Laporty jest pozyskanie dwóch nowych napastników. Wiele zależy jednak od kilku czynników.

Prezes "Barcy" wciąż czeka na decyzję Leo Messiego ws. przyszłości. Nie wiadomo też, czy szkoleniowcem zespołu pozostanie Ronald Koeman. Ostatnie wyniki spowodowały, że posada Holendra jest zagrożona, ale klub zastanawia się podobno nad jego przyszłością, gdyż na rynku nie widzi odpowiedniego następcy.

Aktualni wicemistrzowie Hiszpanii negocjują między innymi z Memphisem Depayem oraz Sergio Aguero. Tego pierwszego w drużynie zdecydowanie wolałby Koeman, za sprowadzeniem drugiego przemawia jego długa znajomość z Messim i skłonność do obniżenia oczekiwań finansowych.

Według "ESPN" co najmniej jeden z tej dwójki graczy zasili szeregi "Barcy". Kto okaże się drugim? Marzeniem Laporty wciąż pozostaje kupno Erlinga Haalanda, ale to ze względu na bardzo wysokie koszty będzie wyjątkowo trudne.

Na liście życzeń znaleźli się także Alexander Isak z Realu Sociedad, Darwin Nunez z Benfiki Lizbona oraz Gerard Moreno z Villarrealu. Z drużyną ma natomiast pożegnać się Martin Braithwaite, który zostanie wystawiony na listę transferową.

Na razie planem Barcelony jest sprowadzenie Depaya lub Aguero oraz jednego młodszego snajpera, który zagwarantowałby obsadę tej pozycji na dłużej. Ostateczne decyzje ws. personaliów zapadną dopiero w najbliższych tygodniach.