FC Barcelona. Cristiano Ronaldo o Leo Messim: Nigdy nie postrzegałem go jako rywala

Obaj kolejny raz spotkali się we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. Górą był Ronaldo, który strzelił dwa gole, a jego Juventus wygrał na Camp Nou aż 3:0. Portugalczyk zdobył tam łącznie już czternaście bramek. Grając "w gościach" w żadnym innym miejscu nie był tak skuteczny.

- Cristiano był bardzo zmotywowany, aby zaprezentować się dobrze przeciwko swojemu odwiecznemu rywalowi. Kiedy tak podchodzi do gry, to wszystko staje się łatwe - mówił po meczu Andrea Pirlo.

Włoch mówiąc o "odwiecznym rywalu" miał na myśli oczywiście Leo Messiego. Co ciekawe, Ronaldo wcale nie postrzega Argentyńczyka w taki sposób.

- Zawsze miałem bardzo serdeczne stosunki z Messim. Przez kilkanaście lat byłem z nim na wszystkich ceremoniach wręczenia nagród. Nigdy nie postrzegałem go jako rywala - stwierdził Ronaldo.

- Messi zawsze stara się robić to, co jest najlepsze dla jego drużyny. Ja też. Zawsze dobrze się z nim dogadywałem. Ale wiem, że piłce szuka się różnych rywalizacji - dodał gwiazdor Juventusu.

Słowa Ronaldo potwierdza sytuacja sprzed meczu. Obaj wielcy piłkarze przywitali się w serdeczny sposób. Zobaczycie to TUTAJ.

Mistrzowie Włoch dzięki zwycięstwu na Camp Nou zakończyli fazę grupową na pierwszym miejscu. Zdobyli tyle samo punktów, co Barcelona, czyli 15, ale mieli lepszy bilans meczów bezpośrednich.