FC Barcelona. Gerard Pique ocenił współpracę z Xavim. "To wywiera na nas dodatkową presję"
Xavi został niedawno trenerem FC Barcelony, choć w drużynie wciąż są piłkarze, z którymi grał na Camp Nou jako zawodnik. O tym, jak wpływa to na drużynę, w rozmowie z "El Hormiguero" opowiedział Gerard Pique.
"Blaugrana" przeżywa w tym sezonie spory kryzys. W krajowych rozgrywkach ma sporą stratę choćby do podium, a w Lidze Mistrzów może zakończyć rywalizację już na etapie fazy grupowej.
Gerard Pique nie ma wątpliwości, że drużyna sporo straciła na odejściu Leo Messiego. Cieszy się jednak, że Argentyńczyk w poniedziałek po raz kolejny sięgnął po Złotą Piłkę.
- To było bardzo trudne zarówno ze sportowego, jak i osobistego punktu widzenia. Graliśmy razem od 14. roku życia. Początek sezonu nie był dla nas udany - ocenił Pique.
- Teraz znów jest szczęśliwy, a jego siódma Złota Piłka w karierze dowodzi, że jest najlepszym piłkarzem w historii. Wyjechał do nowego kraju, to nowa kultura. Nie jest łatwo, przytrafiło mi się to w wieku 17 lat, kiedy pojechałem do Manchesteru United. Leo pojechał z rodziną, a ja pojechałem sam, ale to zawsze trudne - dodał.
Hiszpański obrońca wypowiedział się też na temat początków współpracy z Xavim. Przyznał, że fakt, iż grali razem na boisku, wpływa na jego obecną postawę na murawie.
- Nie wiem jeszcze, czy to pozytywne, czy nie, że Xavi był naszym kolegą z zespołu. To wywiera na nas dodatkową presję, ale w korzystny sposób. Nie możesz go zawieść moralnie. On wie, do jakiego poziomu go przyzwyczaiłem i jeśli go nie prezentuję, on czuje, że zawodzę - zakończył.