FC Barcelona pokonała Villarreal! Depay bohaterem, gigantyczna kontrowersja po zagraniu Pique [WIDEO]

W pierwszej połowie hitowego starcia gole nie padły. Kibice nie mogli jednak narzekać na brak emocji. Drużyny stworzyły ciekawe widowisko.

Od pierwszych chwil kotłowało się pod obiema bramkami. W 3. minucie Ezzalzouli głową uderzył pod poprzeczkę, ale golkiper rywalu popisał się znakomitą paradą.

Kilka chwil później doszło do dużej kontrowersji. Pique zablokował piłkę ręką po strzale Groenevelda. Sędzia nie wskazał jednak na wapno, nie skorzystał też z pomocy systemu VAR.

Z kolei w 9. minucie Gavi wpadł w pole karne i trafił w słupek. Kilka chwil później Depay stanął oko w oko z Rullim, ale uderzył wyraźnie obok słupka. Goście starali się odgryzać. Skuteczności brakowało jednak Danjumie i Torresowi.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego ciosu "Blaugrany". Depay z bliska trafił w bramkarza, ale ze skuteczną dobitką pośpieszył Frenkie de Jonga.

Od tego momentu tempo gry nieco spadło. Barcelona przez pewien skutecznie neutralizowała ataki przeciwników. Na kwadrans przed końcem sytuacja uległa zmianie. Nieporadną postawę defensywy wykorzystał Chukwueze.

Ostatnie minuty należały do gospodarzy. FC Barcelona rozpaczliwie przyjmowała kolejne ataki we własnym polu karnym, jednak zdołała przetrwać nawałnicę.

Co więcej - z El Madrigal wywiozła... trzy punkty! Tuż przed końcem Ter Stegen posłał daleką piłkę w pole karne rywali, tam Depay oszukał rywali i z zimną krwią skierował piłkę do siatki.

Mecz zakończył się wynikiem 1:3. W doliczonym czasie gry z rzutu karnego trafił Philippe Coutinho.