FC Barcelona przegrała z Realem, ale piłkarze są dumni. "Miesiąc temu była przepaść. Teraz jesteśmy blisko"

Choć Barcelona przegrała, to wydaje się, że sam mecz tchnął dużo wiary w jej piłkarzy. Mówił o tym Xavi, którego zdaniem drużyna w trakcie dwóch godzin walki z Realem zrobiła krok do przodu. Uważa tak również Araujo.

- Porażka zawsze boli, ale jestem dumny z drużyny. Graliśmy naprawdę dobrze. Chcieliśmy być bohaterami, mieć piłkę... Byliśmy lepsi - ocenił Araujo.

- Nie potrafiliśmy zapobiec ich kontrom, ale i tak jestem dumny. Wykonujemy świetną pracę. Grupa jest zjednoczona. Mam nadzieję, że wkrótce przyjdą wyniki. Musimy poprawić niektóre rzeczy, ale jestem zadowolony z tego, co robimy - dodał Urugwajczyk.

- Rozwijamy się. Widać owoce naszej pracy. Miesiąc temu wydawało się, że jest między nami przepaść, teraz jesteśmy blisko. Możemy walczyć z każdym - podsumował Araujo.

W podobnym tonie wypowiedział się Gerard Pique. Jego zdaniem Barcelonie brakuje niewiele do tego, by wygrywać z rywalami klasy Realu.

- Jestem naprawdę dumny z zespołu. Jeśli będziemy grać w ten sposób, to zaczniemy wygrywać i walczyć o trofea - ocenił Pique.

Barcelona kolejny mecz zagra w najbliższą środę. W 1/8 finału Pucharu Króla zmierzy się na wyjeździe z Athletikiem Bilbao.