FC Barcelona zdecydowana ws. nowego trenera. Legenda blisko powrotu na Camp Nou
FC Barcelona szuka nowego trenera. Klub chce, by Ronalda Koemana zastąpił Xavi Hernandez.
Holender został zwolniony krótko po przegranym meczu z Rayo Vallecano (0:1). To już trzecia ligowa porażka Barcelony w tym sezonie. Drużyna po dziesięciu kolejkach zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli La Liga.
Na razie nie wiadomo, kto będzie nowym trenerem Barcelony. Fabrizio Romano twierdzi, że największe szanse ma Xavi, który obecnie prowadzi katarski klub Al Sadd. 41-latek nie ukrywa swoich aspiracji. Otwarcie o pragnieniu pracy w byłym klubie mówił zaledwie przed kilkoma dniami.
Według Romano trwały już wtedy rozmowy między zarządem Barcelony a byłym reprezentantem Hiszpanii. Strony mają być w kontakcie już od kilku tygodni. W czwartek rozmowy będą kontynuowane.
"Mundo Deportivo" poszło krok dalej. Według tej gazety podpisanie kontraktu z Xavim jest przesądzone, a ogłoszenie porozumienia może być wręcz kwestią godzin. Klub na wszelki wypadek ma jednak podtrzymywać kontakt też z innymi kandydatami - choćby Marcelo Gallardo.
Barcelona przed ogłoszeniem Xaviego jako nowego trenera musi dogadać się też z jego klubem. "MD" podkreśla, że to jak najbardziej wykonalne. Bardziej klubowy budżet obciąży zapewne pojawienie się na Camp Nou sztabu szkoleniowego Hiszpana.
Gdyby rozmowy nie zostały szybko zakończone, Barcelonę w roli tymczasowego trenera poprowadzi zapewne Sergi Barjuan. To jej były zasłużony piłkarz, a obecnie szkoleniowiec rezerw. Najprawdopodobniej właśnie on poprowadzi czwartkowy trening.
Czas nagli, bo Barcelona kolejny mecz rozegra już w sobotę. Jej rywalem będzie Deportivo Alaves. Z kolei we wtorek czeka ją rywalizacja z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów.