Frank Lampard jest dumny z gry Chelsea. "Byliśmy lepsi od Liverpoolu"

Chelsea rozpoczęła sezon od mocnego ciosu - w niedzielę przegrała z Manchesterem United aż 0:4. Przeciwko Liverpoolowi grała jednak zdecydowanie lepiej. Przegrała z nim dopiero po rzutach karnych.

- W porównaniu do niedzielnego meczu z Manchesterem United weszliśmy na inny poziom. Mieliśmy pecha, że nie wygraliśmy. Jeśli będziemy grać w ten sposób w innych meczach, to ten sezon będzie dla nas udany - uważa Lampard.

- Jestem dumny z gry zespołu. To był dobry mecz z trudnym rywalem, który w dodatku miał więcej czasu na regenerację po meczu ligowym. To my byliśmy silniejszą drużyną. Czasami jednak wszystko sprowadza się do odrobiny szczęścia - dodał menedżer Chelsea.

Decydujący rzut karny zmarnował Tammy Abraham. Lampard nie ma do niego żadnych pretensji.

- Powiedziałem Tammy'emu, żeby się nie martwił. Był pewny siebie, chciał podejść do rzutu karnego, a to dla mnie ważne. Każdy może spudłować, ale ja się cieszę, że młody zawodnik chciał podjąć taką odpowiedzialność. Błąd jest nieodłączną częścią życia piłkarza - podsumował Lampard.