Gareth Southgate reaguje na hejt. "To naprawdę niewybaczalne"

Anglicy przegrali w finale Euro 2020 z Włochami po rzutach karnych. Piłkarze, którzy ich nie wykorzystali, mierzą się teraz z hejtem.

- To naprawdę niewybaczalne. Wiem, że wiele z tych ataków pochodzi z zagranicy, ale nie wszystkie. Byliśmy latarnią morską, łączyliśmy ludzi. Reprezentowaliśmy wszystkich - ta wspólnota musi trwać - stwierdził Southgate.

- Pokazaliśmy, jaką siłę ma nasz kraj, kiedy działamy razem, łączymy naszą energię i optymizm. Teraz leczymy się jako drużyna. Jesteśmy z piłkarzami. Wiem, że 99 procent społeczeństwa też - dodał trener reprezentacji Anglii.

Karnego, który przesądził o porażce Anglików, zmarnował Bukayo Saka. Southgate stara się podtrzymywać go na duchu.

- Bukayo był gwiazdą tego turnieju. Pokazał niesamowitą dojrzałość. Sposób, w jaki grał, wywoływał uśmiechy na twarzach wielu ludzi. Wiem, że ma wsparcie wszystkich w naszej grupie - powiedział trener Anglii.

Sam Southgate w przeszłości też nie strzelił rzutu karnego, który zadecydował o porażce Anglii w mistrzostwach Europy. W 1996 roku zmarnował jedenastkę w półfinałowym meczu z Niemcami.