Gigantyczne kłopoty High League. Nadchodząca gala zostanie odwołana? W tle ogromne kary

Gigantyczne kłopoty High League. Nadchodząca gala zostanie odwołana? W tle ogromne kary
High League/ YouTube screen
Choć pogłoski o powiązaniach właścicieli High League z czeczeńskim przywódcą Ramzanem Kadyrowem, krążyły po freak fightowym świecie, nikt nie spodziewał tak nagłego działania rządu. 29 maja Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji postanowiło zamrozić środki federacji, przez co gala zaplanowana na 17 czerwca może się w ogóle nie odbyć.
Siódma edycja High League była w dużej mierze promowana zupełnie nieznaną we freak fightach formułą. Freakowe gwiazdy miały się zmierzyć w ćwierćfinałowych pojedynkach, które powstaną w wyniku losowania. Zwycięzcy batalii przechodziliby do półfinałów, które były zaplanowane na ósmą galę. Wielki finał to zaś, według zapowiedzi, główne wydarzenie dziewiątej odsłony. Oprócz turnieju "Grand Prix" 17 czerwca miało dojść również do walk w normalnej formule, a najciekawiej zapowiadały się starcia Dawida Załęckiego z Denisem Labrygą oraz Tomasza Sarary z Michałem Pasternakiem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak donosi jednak portal "Sport.pl", z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że do tej gali w ogóle nie dojdzie. Coraz mniej bowiem wskazuje na to, że federacja zdoła do planowanego terminu wydarzenia poradzić sobie ze wszystkimi problemami. Ich największym zmartwieniem jest oczywiście zamrożenie środków przez rząd w związku z powiązaniami realnych właścicieli High League z przywódcą Czeczenii - Ramzanem Kadyrowem.
Beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva. Rodzina Edelbiev ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii – Ramzanem Kadyrowem, znajdującym się na liście sankcji UE. (…) Oddziały specjalne Ramzana Kadyrova zaangażowane są w działania wojenne Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, a rekrutacja do nich odbywać ma się m.in. za pośrednictwem klubów mieszanych sztuk walki – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Gala High League 7 jest w tym momencie niemożliwa do zrealizowania. Federacja w wyniku decyzji MSWiA nie może prowadzić żadnych transakcji, więc niemożliwa jest jakakolwiek obsługa wydarzenia, w tym sprzedaż biletów. Za próbę nawiązania współpracy z High League grożą bardzo dotkliwe konsekwencje i kary nawet do 20 milionów złotych!
Nim czarne chmury zebrały się nad federacją, kilkanaście tysięcy osób zdążyło już kupić bilety. Istniało zatem ryzyko, że kibice nie odzyskają swoich środków. Z informacji, do których dotarł "Sport.pl", wynika jednak, że firma Eventim, a więc pośrednik w sprzedaży biletów, zawsze rozliczał się z High League po galach, więc nie powinno być problemów ze zwrotem pieniędzy, w przypadku, gdy siódma gala oficjalnie zostanie odwołana.
Redakcja meczyki.pl
Michał Niklas01 Jun 2023 · 17:40
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również