Gigantyczne zamieszanie w Planicy! Norwegowie i Niemcy wycofali się z rywalizacji. Konkurs drużynowy odwołany

Gigantyczne zamieszanie w Planicy! Norwegowie i Niemcy wycofali się z rywalizacji. Konkurs drużynowy odwołany
screen
Wielkie zamieszanie podczas sobotniego konkursu drużynowego na skoczni mamuciej w Planicy. Szyki organizatorom pokrzyżował wiatr. Szokującą decyzję podjęli Niemcy i Norwegowie.
Trwa finałowy weekend Pucharu Świata w Planicy. Dziś skoczkowie mieli rywalizować w konkursie drużynowym. Warunki atmosferyczne uniemożliwiły jednak płynny przebieg zmagań.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej kolejce zawiódł Piotr Żyła. Osiągnął 207,5 metra i dostał niskie noty za styl. To dawało nam dopiero szóstą lokatę. Lepiej spisał się Andrzej Stękała (221 metrów). Ta próba przesunęła nas na trzecie miejsce. Do liderujących Słoweńców traciliśmy 9,6 pkt.
Później znacznie pogorszyły się warunki atmosferyczne. Marius Lindvik przez ponad kwadrans oczekiwał na swoją próbę i w efekcie osiągnął tylko 172 metry. Tym samym przekreślił szanse Norwegów na dobry rezultat.
Podmuchy wiatru jednak nie ustawały. Organizatorzy zwlekali z podjęciem decyzji o przerwaniu konkursu. Po godzinie 11 z zawodów wycofali się reprezentanci Niemiec.
- Większość trenerów jest na "nie". Niemcy już zrezygnowali, widziałem jak Eisenbichler opuszczał skocznię. Są silne porywy wiatru i na skoczniach mamucich to niezwykle niebezpieczne - zdradził Adam Małysz.
Potem w ich ślady poszli Norwegowie.
- Jesteśmy zirytowani tym, jak działa jury - oznajmił Alexander Stoeckl, trener norweskiej kadry.
Po chwili warunki atmosferyczne się nieco poprawiły. O 11:25 wznowiono rywalizację. - Cyrk jedzie dalej. Ten konkurs przejdzie do historii - skomentował Piotr Majchrzak ze "Sport.pl".
Ostatecznie swoje próby oddało jeszcze dwóch zawodników, potem zapadła decyzja o anulowaniu zawodów.
Po godz. 13 postanowiono, że konkurs drużynowy zostanie przeprowadzony w niedzielę. O szczegółach przeczytasz TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Mar 2021 · 11:31
Źródło: własne

Przeczytaj również