"Grają totalny śmietnik, a i tak jest pozamiatane". Wojciech Kowalczyk dosadnie o wyścigu o mistrzostwo Polski

"Grają totalny śmietnik, a i tak jest pozamiatane". Wojciech Kowalczyk dosadnie o wyścigu o mistrzostwo Polski
Youtube
Raków Częstochowa ma coraz większą przewagę nad najgroźniejszymi rywalami w PKO Ekstraklasie. Wojciech Kowalczyk nie ma wątpliwości, że to "Medaliki" sięgną w tym sezonie po mistrzostwo kraju.
Podopieczni Marka Papszuna w sobotę wygrali 1:0 z Koroną Kielce i umocnili się na pozycji lidera ligowej tabeli. Mają sześć punktów przewagi nad Widzewem, siedem nad Wisłą Płock i Legią Warszawa, a aż dziesięć nad Lechem Poznań.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Kolejorz" w niedzielę nie znalazł sposobu na Cracovię. W przyszłym tygodniu mistrzowie Polski zmierzą się właśnie z Rakowem. Jeśli nie wygrają, ich szanse na walkę o najwyższy stopień podium znacznie się zmniejszą.
Były reprezentant Polski, Wojciech Kowalczyk, uważa jednak, że kwestia złotego medalu już teraz jest rozstrzygnięta. W zdecydowanych słowach mówił na ten temat w "Lidze Minus" na antenie "Weszło".
- Jest końcówka października, a już dziś możemy powiedzieć, że jedyne trofeum, jakie może zdobyć w tym sezonie Lech, to jakiś Puchar Wielkopolski, nic więcej - powiedział Kowalczyk.
- Taka jest rzeczywistość. Legia też miała w zeszłym sezonie zaległe mecze. A jeszcze za tydzień, po meczu z Austrią Wiedeń, piłkarze Lecha grają z Rakowem - podkreślił.
- Już jest pozamiatane. Mistrz Polski już jest znany. Patrząc na to, jak prezentują się inne drużyny, to możesz grać totalny śmietnik, jak w przypadku Rakowa, ale najważniejsze są trzy punkty - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Oct 2022 · 20:45
Źródło: Weszło

Przeczytaj również